-
O czym nie wiedziałam zanim przeczytałam książkę Katarzyny Enerlich – Piękno z pól i łąk
Śledzę z wypiekami na twarzy każdą nowość wydawniczą w tematyce naturalnej pielęgnacji, przeciwdziałania starzeniu się skóry, zdrowego odżywiania i obcowania z Naturą. Moi znajomi i rodzina wiedzą, że obecnie najlepszym prezentem dla mnie jest książka o tej tematyce. Mam całą listę pozycji do przeczytania lub kupienia i sukcesywnie wykreślam zdobyte pozycje. Dziś chciałam opowiedzieć kilka słów o jednej nowości, którą przeczytałam w ciągu jednego dnia. Tak bardzo mnie wciągnęła, więc nie mogłam się jej oprzeć.
-
Małe Manufaktury – O!figa i jej serum olejowe Dzika Figa
Wiecie co najbardziej lubię w kosmetykach naturalnych? Małe rzemieślnicze manufaktury. Takie jedno – , dwuosobowe firmy, które zakładają pasjonaci naturalnej pielęgnacji. W zaciszu domowym tworzą recepturę, a potem (po przeprowadzeniu wielu badań, ocenie bezpieczeństwa kosmetyku przez safety assesora itp, itd) rodzi się ich dziecko – gotowy naturalny kosmetyk. Pełen miłości, wychuchany, wydmuchany, stworzony z najlepszych składników. Zazwyczaj takie firmy nie oszczędzają na dobrej jakości składnikach. Starają się, by ich kosmetyki były w ekologicznych opakowaniach i jak najbardziej etyczne ( więcej na ten temat tutaj ) Tworzą ten kosmetyk po prostu jak dla siebie. Jest w nim wiele dobra!
-
Czy naturalne kosmetyki mogą nas rozczarować? Dwa naturalne kremy, które mnie zawiodły
Kosmetyki naturalne to obecnie chyba najszybciej rozwijająca się gałąź w branży kosmetycznej. Nie ma dnia, żeby nie powstawała nowa marka kosmetyków naturalnych, nowy naturalny produkt czy przepis na naturalną pielęgnację urody. Wszyscy z wypiekami na twarzach śledzimy nowe produkty, trendy i raczkujące manufaktury. Wszystko fajnie, ale czy rzeczywiście naturalne kosmetyki są tak idealne, że nic nie może nas w nich rozczarować?
-
Jak samodzielnie zrobić krem z filtrem przeciwsłonecznym
Jakby nie patrząc od kwietnia mamy wspaniałą pogodę. Słońce świeci z dnia na dzień coraz mocniej, a to znak, że trzeba zadbać o ochronę przeciwsłoneczną. Kremy z filtrami stosuję nie tylko wybierając się na spacer czy plażę. Regularnie, codziennie nakładam krem do twarzy z wysokim filtrem 50 SPF. Pamiętam o kremie dla dziecka, kiedy idziemy do piaskownicy czy basenu w ogrodzie. Słońce jest fantastycznym „lekarstwem” na pozimową depresję, wzmacnia kości (dzięki słońcu produkujemy witaminę D) i doładowuje nasze akumulatory życiowe. Jest też niestety źródłem wielu dolegliwości skórnych (nowotwory), przyśpiesza starzenie się i pojawienie się przebarwień.
-
Warsztaty kosmetyki naturalnej – Przygotuj ciało do lata – 24 maja 2018 Gdynia
Kochani! Zrobiło się niesamowicie ciepło, nawet u nas na Pomorzu. A to znaczy że czas przygotować się do lata. W związku z tym zapraszam serdecznie na wyjątkowe warsztaty kosmetyki naturalnej w gdyńskiej klubokawiarni Slow Cafe (Gdynia ul. Filipkowskiego 20). 24 maja (czwartek) spotykamy się o 18:00, aby w kobiecym gronie wykonać własnoręcznie naturalne kosmetyki. 24 maja 2018 godz 18:00 SLOW CAFE Gdynia Majowe warsztaty kosmetyki naturalnej są pod hasłem: PRZYGOTUJ CIAŁO DO LATA
-
24 książki o naturalnej pielęgnacji, diecie, roślinach i zdrowym stylu życia, które warto kupić.
Kocham książki. Czasem nawet jak maniaczka kupuję nowe tytuły i cieszę się z każdej przeczytanej strony. Najbardziej interesuje mnie tematyka naturalnej pielęgnacji, kosmetycznego DIY, zdrowego stylu życia i świata roślin i zwierząt. Tych książek pojawia się w księgarniach coraz więcej. Śledzę nowości wydawnicze i dziś chcę się z Tobą podzielić najnowszymi pozycjami książkowymi, które warto kupić. Wszystkie te książki dopiero co pojawiły się w księgarniach lub pojawią się w sprzedaży w maju. Tematyka jest różnorodna, od zdrowego stylu życia, diet, przed naturalną pielęgnację i książki o roślinach i uprawach. Będzie to więc TOP 24 książek, którym warto się przyjrzeć.
-
Musujące babeczki do kąpieli w stylu moro – DIY
Styl wojskowy i tzw moro są bardzo modne w tym sezonie. Ubrania, buty i dodatki to coś, co każda kobieta powinna mieć w szafie. Ale dlaczego nikt nie pomyślał o kosmetykach w stylu wojskowym? Nadrabiam to niedopatrzenie i dziś polecam przepis na 2 babeczki musujące do kąpieli właśnie w stylu wojskowym. Oczywiście DIY!
-
Mój wieczorny rytuał oczyszczania twarzy – maseczka – peeling Vianek – porównanie dwóch produktów
Do wieczornego demakijażu i pielęgnacji twarzy podchodzę z dużą dokładnością. W końcu po całym dniu na twarzy zbiera się kurz i sebum, a przy cerze mieszanej łatwo o niespodzianki w postaci krostek lub zapchane pory i zaskórniki. Dlatego zawsze wieczorem wykonuję dokładny demakijaż z pomocą płynu micelarnego, który zawsze zmywam wodą i nakładam na twarz żel do mycia. Oprócz tego kilka razy w tygodniu wykonuję peeling i stosuję maseczki (oczyszczające, nawilżające lub odżywcze). Cenię sobie wygodę i dlatego szukam kosmetyków typu 2 w 1, aby za jednym zamachem wykonać dwie czynności. Ostatnio zachwyciły mnie produkty 2 w 1 z firmy Vianek. Są to maseczki z peelingiem, które działają dwutorowo. A…
-
Clean Beauty – Przepisy na kosmetyki z lodówki – recenzja książki
Jestem maniaczką w tworzeniu naturalnych kosmetyków. Uwielbiam te małe szklane buteleczki i słoiczki, pipetki, patyczki do nakładania kremów i szklane bagietki do mieszania składników. Tworzenie mnie relaksuje, czuję się spełniona, kiedy zamykam kolejny słoiczek z balsamem czy maseczką. Z wypiekami na twarzy śledzę też nowości książkowe dotyczące książek o naturalnej pielęgnacji skóry, jodze twarzy czy z recepturami na domowe kosmetyki. I choć swoje receptury wymyślam sama, to lubię przeglądać kartki książek z przepisami i inspirować się do tworzenia czegoś nowego. Niedawno na rynku wydawniczym pojawiła się kolejna bardzo ciekawa pozycja dotycząca produkcji kosmetyków w domowym zaciszu. Mam tą książkę właściwie od dnia premiery, nie mogłam się jej oprzeć, a dlaczego?…
-
Otulający olejek do masażu na Walentynki lub wieczorne SPA
Już za dwa dni Dzień Zakochanych. Dla jednych to miła okazja na romantyczny wieczór, dla innych dzień jak co dzień. Obojętnie czy obchodzisz Walentynki czy nie, mam dla ciebie fantastyczny przepis na otulający olejek do masażu. Możesz wykorzystać go do masażu w walentynkowy wieczór lub po prostu każdego weekendu podczas wieczornego SPA. Zachęcam, abyś rozpieszczała swoje ciało w każdej możliwej chwili. Taka troskliwa pielęgnacja na pewno się opłaci, a skóra zyska jedwabistą teksturę i zdrowy wygląd. Do przygotowania 100 ml olejku potrzebujemy: 50 ml olejku z bawełny 30 ml oleju z pestek moreli 20 ml oleju arganowego 25 pączków róż szklaną butelkę z pipetką Zdecydowałam się na olej z bawełny,…