-
Co kupić na Dzień Babci i Dziadka? Prezentownik 2019
Styczeń to czas kiedy jeszcze nie ochłonęliśmy po świętach i Sylwestrze, a już warto pomyśleć o Dniu Babci i Dziadka. Lepiej podejść do tematu zawczasu, bo jeśli chcemy wymyślić coś kreatywnego i niebanalnego, to nie warto tego zostawiać na ostatnią chwilę. Oczywiście można kupić pudełko czekoladek czy kwiaty, albo kubek czy poduszkę z wydrukowanym naszym zdjęciem. Jednak ja staram się zawsze wymyślić coś innego, niespotykanego. Po przeczytaniu książki Rzeczozmęczenie dochodzę do wniosku, że najlepiej podarować coś praktycznego co będzie wykorzystane lub, tak jak radził autor tej książki, podarować przeżycia i miłe wspomnienia. Przygotowałam dla ciebie prezentownik na Dzień Babci i Dziadka właśnie w zgodzie z tą ideą, być może właśnie…
-
Wrzesień – emocje, inspiracje…
Kiedy przekładałam dziś kartkę kalendarza nie mogłam uwierzyć, że mamy już wrzesień. Wakacje zleciały bardzo szybko, szkoda, że pogoda nie zawsze dopisywała. Muszę ci powiedzieć, że wrzesień to mój ulubiony miesiąc. Mam z nim związanych wiele przepięknych wspomnień. To właśnie we wrześniu poznałam mojego męża, we wrześniu trzy lata później braliśmy ślub, a kolejne trzy lata później urodziła się nasza córeczka. W tym roku skończy roczek – a jeszcze niedawno była taka malutka. Tyle dobrego wydarza się co roku w tym miesiącu, że zawsze z utęsknieniem czekam na kolejny wrzesień. Ciekawe co przyniesie tegoroczny. Jestem ciekawa za co ty lubisz ten miesiąc. Mnie zachwyca w nim wszystko – od zmieniających…
-
Podsumowanie września- wielkie zmiany, jak oszczędzam, kolekcjonuje wspomnienia.
Mamy październik, nie da się ukryć. Wrzesień zleciał mi tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. To był wyjątkowy miesiąc!!! Kiedy czytasz ten post, ja tulę w ramionach swoją 3 tygodniową córeczkę. Tak, tak juz jest z nami!! Dokładnie 16 września przyszła na świat moja mała dziewczynka, słodka i śliczna Kruszynka – Agatka. To był cudowny dzień, zapamiętam go do końca życia. Teraz jesteśmy już we 3 i pomału z każdym dniem uczymy się siebie nawzajem. Każdy dzień jest inny, czasem trudny, bo zmęczenie daje się we znaki, ale też cudowny, pełen wrażeń i nowości. Mimo, że mamą jestem dopiero 3 tygodnie już mogę powiedzieć, że to fantastyczna rola. Wrzesień…
-
Małe cele – wielki efekt
Ile razy w ciągu roku planujesz coś nowego i po 2-3 dniach opadasz z sił, bo brak ci czasu, zapału, środków? Zarzucasz pomysł i jedyne co czujesz to rozczarowanie, bo znów się nie udało schudnąć, zrezygnować ze słodyczy, sumiennie uczyć angielskiego przez 30 minut dziennie. Czujesz rozczarowanie, złość, obiecujesz sobie, że za miesiąc spróbujesz znowu. A może patrzysz w lustro i próbujesz przekonać samą siebie, że jednak nie masz nadmiaru kilogramów, słodycze to nic takiego, a angielski znasz w sumie całkiem dobrze. Też jestem jedną z takich osób i już nie raz obiecywałam sobie, że będę kładła się spać wcześniej, poświęcę więcej czasu na dodatkowy język, będę myła zęby za…
-
Sesja ciążowa czy warto?
Kocham zdjęcia! Czy to robione komórką czy profesjonalnym aparatem. Niosą za sobą wspomnienia, pewną historię, są bezcenną pamiątką. Warto kolekcjonować zdjęcia, by potem po wielu latach móc powrócić myślami do pewnych sytuacji i historii życiowych. Kiedy zaszłam w ciążę od razu wiedziałam, że chcę uwiecznić ten piękny czas na zdjęciach. Bez różnicy czy przytyłabym 10 czy 30 kilo. Zdjęcia to zdjęcia i warto mieć do czego wracać, nawet jeśli przez ten czas nie wyglądało się jak z wybiegu. Rozumiem jednak, że część osób właśnie ze względu na samopoczucie i niekorzystny wygląd w ciąży nie decyduje się na takie sesje. Dziś chciałabym opisać wam czym warto się kierować myśląc o sesji…
-
Wrzesień – nowa energia, nowe wyzwania!
Mamy już wrzesień! Uwielbiam ten miesiąc. Bardzo pozytywnie mi się kojarzy i mam z nim same dobre wspomnienia. Wrzesień to dla mnie czas przebudzenia. Tak jak w styczniu po Nowym Roku. To czas nowych planów, wyzwań i zobowiązań. Co roku odwiedzam sklep papierniczy w poszukiwaniu nowych cienkopisów, spinaczy, fajnych notatników. Dzięki temu przyjemniej jest zasiąść do nowych obowiązków, a plany biznesowe zapisane nowym długopisem nabierają mocy sprawczej. Wrzesień to czas nowej pozytywnej energii. Tyle się dzieje! Pomysły na nowy kurs językowy, nowe zajęcia fitness. Chłonę wiedzę jak gąbka i jestem na fali z pomysłami. A wy? Też tak macie, że we wrześniu budzi się w was nowa pozytywna energia do…
-
Podsumowanie sierpnia – ciekawe spotkania, inspirujący blog, moja droga do luksusowego minimalizmu
Sierpień minął jak pstryknięcie palcami, a ja witam wrzesień będąc w 38 tygodniu ciąży. W każdej chwili moje życie może diametralnie się zmienić, bo pojawi się na świecie mały człowiek. Zapewne na jakiś czas blog zwolni swoje tempo, choć przyznam, że bardzo mi zależy na przygotowaniu postów na zapas. Mam nadzieję, że uda mi się temu podołać i nowe wpisy będą pojawiać się przynajmniej raz w tygodniu. Póki co chciałabym podsumować sierpień, bo wydarzyło się naprawdę sporo. Ciekawe spotkania W mijającym miesiącu uczestniczyłam w dwóch bardzo ciekawych spotkaniach. Jedno odbyło się w gdyńskim Slow Cafe i dotyczyło chorób tarczycy. Pisałam o nim TU i gorąco was zachęcam do skorzystania z…
-
Podsumowanie lipca – ciekawa książka, inspirujący blog, moja droga do luksusowego minimalizmu.
Już mamy sierpień! Gdzie ten czas tak pędzi? Zanim się obejrzymy zacznie się jesień, a wraz z nią coraz krótsze i bardziej pochmurne dni. Dziś chciałabym podsumować lipiec, bo wydarzyło się dużo ciekawych rzeczy i znalazłam w sieci interesujące miejsca. Może was czymś zainspiruję?
-
Inspiracje – Wakacyjne sole do kąpieli w pięknym wydaniu – przepisy i inspiracje
Sól do kąpieli – taki banał! Wsypujesz garść soli z pojemnika, rozpuszcza się i tyle. Znika szybko, marny jej żywot. Smutne ale prawdziwe. Zazwyczaj nie przechowujesz jej na wierzchu, bo jakoś mało reprezentacyjnie wygląda. Ot grudki mniejsze i większe. Czasem w ładnym kolorze, czasem o ciekawym zapachu. Relaksuje, odpręża po męczącym dniu. I tu mogłabym zakończyć opowieść na temat soli, ale rozwinę temat dalej, bo to właśnie sól mnie ostatnio bardzo inspiruje. Nie sama w sobie jako związek chemiczny ale możliwości jej podania, przechowywania i wyglądu. Nie kupuję soli do kąpieli, bo nie wiem jaką chemią została potraktowana (barwniki, zapachy). Sól robię sama, dodając naturalne olejki eteryczne, płatki kwiatów, algi…
-
5 sposobów – Jak miło zaskoczyć kobietę (nawet bez okazji)
Zaskoczenie kobiety nie jest rzeczą łatwą. Bardzo często jesteśmy domyślne albo niby przypadkiem szperając po szafkach znajdujemy prezenty. W sumie to mamy wszystko co nam potrzebne do życia i nigdy nic nie potrzebujemy. A jeśli już to będzie to piąty flakon perfum, dwunasty komplet bielizny, a biedny mężczyzna naprawdę nie wie co jeszcze może nam kupić albo co zrobić by nas miło zaskoczyć. Mam dziś dla was, drodzy panowie 5 sposobów na to jak zaskoczyć drugą połowę. Pomysły możecie wykorzystać na specjalną okazję (rocznica, urodziny), albo tak po prostu bez okazji. Gwarantuję wam, że wasza kobieta długo będzie o tym pamiętała i będziecie na ustach jej najbliższych przyjaciółek.