-
Cienie do powiek na wiosnę – Pierre Rene Silk #35, Passion #89, Reality #99,
Rzadko na blogu pokazuję makijaże, ale teraz postanowiłam, że pokażę ci cienie, którymi lubię się ostatnio malować. Uwielbiam wszelkie odcienie nude i fiolety. Takie też cienie z Pierre Rene wybrałam. Chciałam by były na co dzień, neutralne, zawsze na czasie i szybkie w obsłudze, kiedy mam tylko 5 minut na wykonanie makijażu.
-
Rossmann – promocja na kosmetyki do makijażu -49%, -55% – co warto kupić w dniach 20-28 kwietnia?
Kochani jak co roku drogerie Rossmann zapraszają wszystkich na super promocję kosmetyków do makijażu. Już po raz kolejny będziemy mogły nabyć kolorówkę z rabatem -49%. Tym razem jednak będą nieco inne zasady niż dotychczas. Nie będzie już podziału na kategorie ( paznokcie, usta, oczy). Przez cały okres trwania promocji czyli od 20-28 kwietnia 2017 roku będzie można kupić dowolne kosmetyki do makijażu z tym rabatem! Świetna wiadomość, prawda?
-
Letnie makijaż oka – cienie Paese
Lato, soczyste barwy ubrań, zwiewne sukienki, luźne bluzki. Nie można zapomnieć o makijażu. Latem stawiam na jasne barwy, czasem coś szalonego, ale na co dzień najbardziej lubię połączenie jasnych beży i neutralnych brązów z opalizującą pomarańczą. Idealne do lekko opalonej twarzy. Ostatnio w mojej kosmetyczce zagościły dwa nowe cienie od Paese. Świetnie nadają się do samodzielnego makijażu oka, bądź do rozświetlania czy łączenia z innymi barwami. Jasne, delikatne, nie rolują się. Idealne na lato! Stosuję je solo bądź do wykonania smoky. U mnie z bazą Artdeco trzymają się na oku cały dzień, także w upał. Nienachalne, delikatne, doskonałe do każdej stylizacji. Po prostu uniwersalne, a taki makijaż latem lubię najbardziej. …
-
Makijaż oka na co dzień – złoto, nude i miedź czyli piaski pustyni
Czuję wiosnę! Mimo, że pogoda czasem płata figla chce mi się więcej. Dzień jest dłuższy, ptaki śpiewają, jest coraz piękniej! A dziś mam dla was propozycję makijażu oka w odcieniach złotych, brązach, miedzi. Coś jak piaski pustymi. Makijaż wykonałam opierając się na cieniach z paletki Nude Make Up Kit Lovely. Średnio przepadam za lakierami tej marki, ale ta paletka bardzo przypadła mi do gustu. Odcienie nude, miedziane, szarości, brązy i czerń dają możliwości stworzenia ciekawych makijaży. Pod cienie użyłam genialnej bazy Artdeco. Uwielbiam ją, bo nawet najtańsze cienie trzymają się dzięki niej przez cały dzień. Na posmarowaną bazą powiekę nałożyłam cień nude (numer 1 na rysunku), a następnie na 1/3…
-
Indywidualna lekcja makijażu – metamorfoza na wiosnę!
W połowie marca miałam przyjemność uczestniczyć w indywidualnej lekcji makijażu. Wybrałam się na nią z wielką chęcią, ponieważ już od dawna miałam ochotę na zmianę w makijażu i technikach, które znałam do tej pory. Wiosna to doskonały czas na zmiany, nowe wyzwania i zabawę kolorem. Czego dowiedziałam się na tym spotkaniu? Przeczytajcie dalej! Wykonanie makijażu jest niby łatwą sprawą, bo ot takie nałożenie podkładu, cieni czy tuszu. Niby nic takiego, ale jednak kiedy chcemy pobawić się kolorami, nadać cerze lekkości i świeżości, często pojawia się pytanie jak to zrobić by rzeczywiście cera była promienna, niedoskonałości niewidoczne, a spojrzenie zalotne i świeże. Poza tym kiedy już zaczynamy się malować pojawiają się…
-
Cienie w kredce czy warto?
Cienie do powiek występują w różnej postaci. Najczęściej spotykamy je w kasetkach po 1,2 a nawet 4 cienie w zbliżonych odcieniach. Są też ogromne kasetki po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt cieni. W drogeriach możemy spotkać też cienie w pyłku a także w kredce. Właśnie formę kredkową lubię najbardziej. Źródło Dlaczego akurat cienie w kredce? Na co dzień nie mam czasu na blendowanie cieni na powiece. Wybieranie kolorów, nakładanie bazy, mieszanie cieni ze sobą zajmuje zbyt wiele cennych minut. Nie mam też czasu na pomyłki, zmywanie i ponowne nadkładanie cieni. Stawiam więc na wygodę! Wyciągam ulubiony odcień cienia w kredce, kilka razy przejadę po powiece i voila! Makijaż oka już prawie…
-
Sleek I-Divine Garden Of Eden – cienie inspirowane naturą
Rzadko kiedy wszystkie cienie w palecie podobają mi się naraz, nie mówiąc już o zachwycie nad samym opakowniem. Kiedy zobaczyłam nową paletę 12 cieni Sleeka – Garden of Eden nie mogłam oderwać oczu od monitora i pierwsze co mi przyszło na myśl to wielkie WOW, jakie one są piękne! Garden Of Eden to limitowana paleta 12, bardzo dobrej jakości cieni, znanej angielskiej marki Sleek Makeup. Paleta inspirowana jest naturą, w której dominują barwy tropikalnej dżungli, brązy i fiolety. Samo opakowanie jest już bardzo interesujące i wyróżnia się spośród innych. W środku przeważają cienie połyskujące – 9 cieni i 3 cienie matowe. Mam paletkę Au Naturel ze Sleeka i bardzo ją lubię. Cienie świetnie…
-
Makijaż z użyciem cieni NYX z paletki Casting Call
Z kosmetykami do makijażu NYX znam się od niedawna ale mimo krótkiej znajomości darzę je sympatią. W swojej kolekcji mam bazę pod cienie, kredki do oczu w różnych kolorach, eye-liner oraz cienie pojedyncze i w palecie. Dziś wykonałam makijaż za pomocą paletki Casting Call, bazy pod cienie do powiek oraz kredki w odcieniu ciemnej zieleni z firmy NYX. Towarzystwa dotrzymały również inne kosmetyki takich firm jak: Avon, M.A.C, Paese, Rimmel, Virtual, Wibo. Paletka Casting Call od NYX to 10 cieni w odcieniach szarości i brązu (9 odcieni szarości w różnej tonacji oraz 1 typowo brązowy). W paletce znajdziemy 4 cienie perłowe, 2 satynowe i 4 matowe. Paletka o dość stonowanych…
-
Moje pierwsze spotkanie z cieniami Paese
Będąc w drogerii natknęłam się na cienie Paese, które od razu wpadły mi w oko. Solidne zakręcane opakowanie, z cieniem do powiek w środku. Producent nazywa je diamentowymi, ale nie znajdziecie w nich żadnego brokatu, bardziej coś na styl perełkowych cieni, które ślicznie pachną. Cienie trzymają się długo, na moich powiekach bez użycia bazy nawet do 8h i są dobrze napigmentowane. Co ważne nie osypują się! Wybór kolorów jest duży, tak więc każdy znajdzie coś dla siebie. Mi spodobały się 4 cienie: delikatnie brzoskwiniowy (numer 22) , stare złoto (14), śliwkowo-miedziany (17) i srebrzysta zieleń (29). Koszt jednego słoiczka to ok. 6 zł Jak Wam się podobają? Poniżej poszczególne cienie…