-
Maseczkowe SPA – 4 oczyszczające maseczki do twarzy, które zrobisz sama w domu
Wiosna już w pełni, a Ty chodzisz wiecznie niewyspana, zabiegana i nie masz czasu dla siebie? Zatrzymaj się, weź dwa głębokie oddechy i pomyśl jeszcze raz. Masz czas dla męża, dzieci, psa, sąsiadki, która zawraca ci głowę plotkami, listonosza, a dla siebie nie masz ani chwili? Musisz to zmienić, bo tak nie da się żyć! Doba ma 24 h i uwierz mi, naprawdę znajdziesz te 10 minut na zrobienie maseczki na twarz. Najlepiej byłoby gdybyś te 10 minut poświeciła tylko sobie. Włączyła muzykę relaksacyjną, wyciszyła telefon. Niech to będzie czas tylko dla ciebie. Jeśli jednak naprawdę nie możesz poświecić sobie i tylko sobie tych 10 minut, głowa do góry! Maseczkę…
-
Mój wieczorny rytuał oczyszczania twarzy – maseczka – peeling Vianek – porównanie dwóch produktów
Do wieczornego demakijażu i pielęgnacji twarzy podchodzę z dużą dokładnością. W końcu po całym dniu na twarzy zbiera się kurz i sebum, a przy cerze mieszanej łatwo o niespodzianki w postaci krostek lub zapchane pory i zaskórniki. Dlatego zawsze wieczorem wykonuję dokładny demakijaż z pomocą płynu micelarnego, który zawsze zmywam wodą i nakładam na twarz żel do mycia. Oprócz tego kilka razy w tygodniu wykonuję peeling i stosuję maseczki (oczyszczające, nawilżające lub odżywcze). Cenię sobie wygodę i dlatego szukam kosmetyków typu 2 w 1, aby za jednym zamachem wykonać dwie czynności. Ostatnio zachwyciły mnie produkty 2 w 1 z firmy Vianek. Są to maseczki z peelingiem, które działają dwutorowo. A…
-
Warsztaty tworzenia naturalnych kosmetyków dla pracowników firmy – 24 marca 2017 – Warszawa
Pod koniec marca miałam niesamowitą przyjemność prowadzić warsztaty tworzenia naturalnych kosmetyków dla pracowników jednej z wiodących firm branży okołobudowlanej. Spotkanie było zorganizowane z okazji Dnia Kobiet. Warsztaty były niezwykłe także pod innym względem: uczestniczyło w nich aż 90 osób, a całość odbyła się w centrali firmy w Warszawie. Poprzeczka była ustawiona wysoko, ale wszystko super się udało i dostałam wiele ciepłych słów wyrażających zadowolenie.
-
Zużycia majowe
Tradycyjnie już na koniec miesiąca wstawiam raport dotyczący zużyć. Muszę przyznać, że maj nie był dobrym miesiącem w kategorii ZUŻYCIA / ZAKUPY… Chyba wiosenne słońce za bardzo mnie rozpieściło, bo poszalałam zakupowo a na koncie mam tylko 14 zużyć. Oto co w minionym miesiącu wykończyłam: Zużycia majowe: 1. Odżywka do włosów YUNG z Rossmanna – dawno już wycofana z produkcji ale u mnie jeszcze się ostała. Bardzo dobra odżywka, nie obciążała włosów, nie przetłuszczała ich. Być może dostępna teraz w innym opakowaniu w Rossmanie 2. Balsam do ciała VENUS 400 ml – pisałam o nim TU 3. Maseczka bankietowa Tołpa – saszetka – trudno ocenić maseczce…
-
Zużycia kwietnia
Po ascezie marcowej kwiecień przypominał mi trochę efekt jo-jo. Wpadły mi w ręce kosmetyki z różnych promocji, wyprzedaży czy wymian. Mam też na swoim koncie zużycia ale niestety nie jest ich nawet 2 razy tyle co zakupów. Cóż… dobre i to co udało mi się zużyć. W maju planuję góra 5 zakupów i to potrzebnych. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Bilans kwietnia. Zużyte: maseczka/peeling YR podwójna saszetka – pisałam o niej tutaj (klik), fajna na wyjazd czy wieczór z przyjaciółką. Maska peel-off delikatnie chłodzi, sam peeling nie porywa, ponieważ ma malutkie drobinki. suchy szampon Isana – chyba zaprzyjaźniliśmy się na dobre, bo już od wielu miesięcy się z…
-
Zużycia lutego
Jak dobrze, że luty już za nami. Pod względem zakupów był to miesiąc straszny, bo dużo nakupiłam . Nie udało mi się tym razem zużyć więcej niż kupiłam ale mogę pochwalić się 24 zużyciami (nie wszystko jest na zdjęciu). Zużycia lutego: Jedwab do włosów Biosilk – każdy go zna, ja go lubię 🙂 Maska do ciała Minerały Morza Martwego AVON – w sumie to nie żałuję, że się skończyła. ma dokładnie takie samo działanie jak maska błotna do twarzy Avon, tyle, że ta jest do ciała. Nie miałam jej kiedy używać więc cieszę się, że nie zagraca szafki. Chociaż muszę przyznać, że oczyszcza dobrze i fajnie wygładza ciało. solny peeling…