-
Olej arganowy z Biochemii Urody – mój ideał do pielęgnacji twarzy na noc – video recenzja
Przesilenie wiosenne bardzo daje się we znaki. Wieczorami jestem wyzuta z sił i jedyne na co mam ochotę to pójście spać. Nie mogę jednak sobie pozwolić na zaniedbywanie was, więc oto i jestem. O Biochemii Urodzie przeczytaliście na łamach mojego bloga już nie raz. Zachwycałam się masłem skrzypowym, hydrolatami. Pora na olej arganowy, który jest moim absolutnym must have jako kosmetyk do pielęgnacji twarzy na noc. Nie wiem czy wiecie, ale drzewa arganowe rosną tylko i wyłącznie w Maroku. Jest to królestwo arganowego oleju i wielki skarb tego kraju. Olejek arganowy zawiera witaminę E, nienasycone kwasy tłuszczowe oraz sterole. Odmładza, ujędrnia i regeneruje skórę. Jest bogaty wiele innych drogocennych właściwości.…
-
Hydrolat z pszenicy samopszy EKO – Biochemia Urody
O hydrolatach już wam pisałam przy okazji recenzji hydrolatu z drzewa oliwkowego EKO – KLIK. Dziś o zupełnie innym hydrolacie – z pszenicy samopszy także z Biochemii Uroda. Co to jest hydrolat? Hydrolat jest to produkt otrzymywany przy destylacji z parą wodną całych roślin lub ich części. Przy tego rodzaju destylacji otrzymuje się olejek eteryczny i wodę podestylacyjną. Woda taka zawiera cenne substancje roślinne rozpuszczalne w wodzie oraz śladowe (0.02% – 0.5%) ilości olejku. Hydrolatu nie da się otrzymać poprzez wymieszanie olejku eterycznego z wodą bo brak tam cennych rozpuszczalnych w wodzie części składowych materiału roślinnego (pozostały one w oryginalnej wodzie podestylacyjnej i nie znajdziemy ich w żadnym olejku). Hydrolaty mogą…
-
Olejek myjący pomarańczowy z Biochemia Urody
Zaciekawiona rewelacyjnymi opiniami na temat olejku myjącego zamówiłam wersję pomarańczową. Byłam bardzo ciekawa jak sobie poradzi ze zmywaniem makijażu oraz czy nie będzie komedogenny dla mojej mieszanej cery. W paczce przyszedł zestaw do wykonania olejku – olejek + w plastikowej fiolce emulgator. Po zmieszaniu dwóch substancji olejek był gotowy do użycia Co możemy przeczytać o olejku pomarańczowym na stronie Biochemia Urody? Zestaw zawiera wszystko, co potrzebne do wykonania produktu do mycia twarzy i ciała w postaci olejku hydrofilnego. Hasło „hydrofilny”, czyli lubiący wodę oznacza, że pomimo oleistej formy, dzięki obecności odpowiedniego emulgatora, produkt ten miesza się z wodą i skutecznie zmywa zanieczyszczenia skóry. Bazą olejku jest zimnotłoczony olej słonecznikowy, wybrany…
-
DIY – domowy peeling do ust
Kiedyś dawno temu w Oriflame można było kupić pomadkę peelingującą do ust. Byłam z niej bardzo zadowolona, ale niestety firma ją wycofała i nie miałam możliwości ponownie jej zakupić. Długo szukałam zamiennika, aż doszłam do wniosku, że sama stworzę sobie peeling do ust. Kosmetyk dla niektórych zbędny, dla mnie jednak to taki umilacz czasu. Szczególnie teraz jesienią i zimą kiedy skóra jest narażona na pierzchnięcie warto o nią zadbać smarując pomadką i regularnie złuszczając martwy naskórek. Dzięki temu nowa skóra będzie bardziej jędrna, lepiej ukrwiona, a usta bardziej czerwone i ponętne. Oto mój przepis na peeling do ust: Co potrzebujemy? tłusty krem, najlepiej z naturalnych składników, bez barwników i zapachu.…
-
Moje pierwsze zakupy na stronie Biochemia Urody – Hydrolat z drzewa oliwkowego 100% EKOLOGICZNY
Bardzo długo nosiłam się z zamiarem zrobienia zakupów na stronie Biochemia Urody. Zawsze jednak coś stawało mi na przeszkodzie, aż w końcu postanowiłam zrobić to raz, a dobrze. Realizacja zamówienie była bardzo szybka i już po kilku dniach miałam w ręku paczuszkę z zamówionymi kosmetykami. W paczce przyszło kilka produktów: Masło żurawinowe Masło ze skrzypu polnego Olej z pestek malin Olej arganowy Olejek myjący Hydrolat z pszenicy samopszy Hydrolat z drzewa oliwkowego Używam kilku produktów z tej paczuszki, ale dziś chciałabym napisać recenzję o Hydrolacie z drzewa oliwkowego. Co to jest hydrolat? Hydrolaty (Hydrosols) są nazywane inaczej ‘wodami kwiatowymi’, ‘wodami roślinnymi’ lub destylatami. Nazwa ‘woda kwiatowa’ może być nieco myląca,…
-
Weekend szaleństw zakupowych
Nie znoszę i uwielbiam zarazem wszelkiego rodzaju promocje, wyprzedaże i oferty typu kup 2 i zapłać za 1. Wiem, że jest to czysty marketing i naciąganie biednego klienta, który gdy tylko przekracza próg sklepu jest bombardowany tego typu ofertami. Niestety taka słaba silna wola szybko podupada, a ręka wręcz sięga po nową butelką szamponu, żelu czy kremu… Owszem, można nie wychodzić z domu, nie zbliżać się do sklepów ale i tak prędzej czy później dopadną nas reklamy, promocje i wyprzedaże. Internet, sprzedaż wysyłkowa… Tak, tak temu właśnie ostatnio uległam. Oto moje łupy piątkowo/sobotnie. Zamówienie z BIOCHEMIA URODA. Już od dawna przymierzałam się do zrobienia zakupów na BU. Z racji urodzin,…