
Krem do oczyszczania twarzy Nivea
Niedawno recenzowałam 2 produkty Nivea – krem i serum. Recenzje możecie przeczytać TU i TU. Dziś także chciałabym zrecenzować produkt Nivea, tyle, że tym razem będzie to krem do mycia twarzy.
Stosuję go podczas wieczornej toalety, kilka razy w tygodniu od ponad 2 miesięcy. Krem jest bardzo wydajny i starcza naprawdę na długo. Gęsty, wygląda jak krem do twarzy i pachnie typowo dla kosmetyków Nivea. Niewielką ilością (porcja orzecha laskowego) możemy umyć twarz, szyję i dekolt.
Produkt bardzo dobrze się rozprowadza i dobrze oczyszcza twarz z codziennych zanieczyszczeń – kurz, resztki makijażu, sebum. Co bardzo ważne nie wysusza skóry i wiele razy złapałam się na tym, że po umyciu twarzy kremem do oczyszczania Nivea nie muszę stosować już kremu na skórę.
Wygodna forma tuby pozwala na łatwą aplikację kosmetyku i możemy wykończyć opakowanie do samego dna.
Co do składu to prezentuje się on następująco.
Co prawda jest w składzie, nawet wysoko parafina i wiele osób może ubolewać nad tym, mi jednak nie zaszkodziła i nie zapchała porów. Nie wyskoczyły mi żadne niespodzianki na twarzy więc nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń.
Czy polecam?
Tak jeśli lubicie tego typu kosmetyki do mycia skóry. Wydajność mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła, nawilżenie również. Jest to łagodny dla skóry kosmetyk, o dobrej dostępności (drogerie, hipermarkety) i w przystępnej cenie ok 15 zł

