
Ahoj przygodo! Blog Conference Poznań 04-05 lipca 2015
Czy upał za oknem, czy zimno, bezchmurne niebo czy deszcz ze śniegiem, wizja podróży z plecakiem jest dla mnie zawsze aktualna. Nie trzeba mnie namawiać dwa razy. Wystarczy hasło: jutro wyjazd, pakuj się! I ja już jestem gotowa. Tak się u nas utarło, że co miesiąc jeździmy z mężem w różne miejsca na weekend, na kilka dni. Są to najczęściej wyjazdy na terenie Polski, bo jest po prostu bliżej i taniej. W tym roku była już Warszawa, Toruń, Poznań, Łódź i Mazury. Wyjazd jest spontaniczny lub planowany szybciej. Wszystko zależy czy coś ciekawego dzieje się w danym terminie w danym miejscu, czy też mamy po prostu ochotę odpocząć od codziennego zabiegania.
![]() |
demotywatory.pl |
Nasz weekend poza domem to głównie długie spacery, zwiedzanie i smakowanie regionalnych potraw. Mamy w Warszawie swój ulubiony bar i po prostu musimy odwiedzić go chociaż raz w roku. W Poznaniu nie możemy sobie odmówić oglądania koziołków na Rynku (codziennie 12:00) i rogali świętomarcińskich. Zawsze odwiedzamy też Ostrów Tumski i Maltę. Łódź kojarzy nam się z pysznymi pierogami z pieca na terenie Manufaktury i spacerem po ulicy Piotrkowskiej. Zawsze odwiedzamy też Arturówek – obiekt wypoczynkowy, położony pośród Lasu Łagiewnickiego, z kompleksem 3 stawów. Jest to bardzo sentymentalne dla nas miejsce, ponieważ oboje spędzaliśmy tam wakacje w dzieciństwie. Mazury, a w szczególności Giżycko to nasz numer 1. Jesteśmy tu kilka razy do roku, i mimo, że to miasto to jednak czas płynie tu zupełnie inaczej. Poza sezonem można odetchnąć, wyciszyć się i nacieszyć piękną przyrodą. W sezonie Giżycko tętni życiem, jest mnóstwo wodnych atrakcji, koncerty i kino pod chmurką. Tu też korzystamy najbardziej z uroków przyrody. Uprawiamy nordic walking po okolicznych lasach, pływamy kajakami lub wypożyczamy rowery wodne. Ostatnio zastanawialiśmy się nad kupnem pontonu. Na stronie s-mumo.pl (http://s-mumo.pl/) znaleźliśmy duży wybór w różnych cenach. Na tegoroczny urlop jedziemy właśnie do Giżycka, więc kto wie czy nie będzie to wyjazd z nowym pontonem.
![]() |
blogconferencepoznan.pl |
Przed urlopem jednak czeka nas jeszcze jeden wyjazd. Dużo bliższy, bo już dziś jedziemy do Poznania. Głównym powodem wyjazdu jest Blog Conference Poznań 2015, w którym będę uczestniczyć. Blogerzy z całej Polski, niektórzy już mi znani, inni jeszcze nie. Wiele interesujących wykładów, prelekcje i mnóstwo atrakcji. Cieszę się, bo połączę wyjazd do ulubionego miasta z blogowymi sprawami. Poznam nowych ludzi, będą nowe ciekawe wspomnienia i na pewno nie odmówię sobie koziołków o 12:00 na Rynku, i rogali świętomarcińskich.
A wy macie swoje ulubione miejsca, do których często podróżujecie? A może też wybieracie się na Blog Conference do Poznania? Dajcie znać 🙂
PS. Zachęcam do zaglądania na Instagram – monika_wielki_kufer oraz FB Wielki Kufer. Tam na pewno na bieżąco będę dzielić się z Wami wrażeniami z Blog Conference.

