INNE

Relacja z pierwszych warsztatów kosmetycznych – Aromatyczny domowy naturalny peeling do ciała.

Cześć Dziewczyny!
9 grudnia w gdańskim Warsztatowo (mapa) poprowadziłam
pierwsze warsztaty kosmetyczne. Było trochę teorii  i dużo dobrej zabawy i śmiechu. Wspólnie z
uczestniczkami zastanowiłyśmy się nad zaletami i wadami domowych, ręcznie
robionych kosmetyków i tych kupionych w drogerii. Była „burza mózgów”,
a dziewczyny wykazały się kreatywnością. Zauważyły wiele dobrych cech w domowych,
naturalnych kosmetykach i tych drogeryjnych również. Znalazłyśmy też kilka
negatywnych cech domowych i kupnych produktów. Po części teoretycznej
przeszłyśmy do zrobienia naturalnego domowego peelingu na bazie kawy (lub cukru) i oleju z pestek winogron, który ma bardzo dobre właściwości dla skóry. Dodałyśmy
także szczyptę aromatycznych przypraw, które mają działanie rozgrzewające, poprawiające
ukrwienie i aromaterapeutyczne. Dziewczyny przyozdobiły swoje słoiki ziarnami
kawy, gwiazdkami anyżu, suszonymi owocami. Powstały pięknie przyozdobione słoje
pełne aromatycznego naturalnego peelingu. Zapraszam do obejrzenia zdjęć! Szkoda
tylko, że nie poczujecie tego wspaniałego zapachu imbiru, cynamonu, kardamonu i
suszonych pomarańczy, którymi przepełnione były słoje.

Kolejne spotkanie w ramach
warsztatów kosmetycznych będzie już w styczniu. Na razie nie zdradzę co będzie
tematem przewodnim. Mogę jedynie zagwarantować, że będzie równie ciekawie i też zrobimy
kosmetyk. Śledźcie informacje na Facebooku i na blogu oraz na blogu Strefy Kobiet, skąd pochodzą zdjęcia !
  • fajna relacja a peelingi wyglądają kusząco .

  • ale super 😀 na pewno było miło i sympatycznie 😀
    zbieram się do zrobienia peelingu kawowego już kupę czasu, ale ciągle 'coś' jest do zrobienia 🙂

    • Może ta relacja bedzie dla ciebie impulsem 🙂

  • Ale super pomysł na warsztaty! Bardzo żałuję, że tym razem nie mogłam się wyrwać z pracy 🙁 Mam nadzieję, że w styczniu się uda 😉

    • Kasiu zapraszam! Styczeń już tuż tuż 😉

  • Widzę zabawa była przednia 😀 Sama chciałabym kiedyś spróbować czegoś takiego 😀

    • O tak! Spotkanie bylo bardzo udane.

Facebook
Przeczytaj poprzedni wpis:
Dezodorant w kulce Kwiat bawełny z Indii Yves Rocher – dezodorant, nie antyperspirant!

Cześć Dziewczyny! Od dawna poszukuję dezodorantu/antyperspirantu, który nie bedzie zawierał soli glinu i podrażniających składników. Niedawno wpadła w moje ręce...

Zamknij