
Kremowy żel lipidowy do mycia – 20% lipidów skóry – Iwostin Lipidia
Mimo, że mam skórę mieszaną na twarzy to z początkiem chłodów i szarugi zmieniam kosmetyki na arsenał do zadań specjalnych. Kładę nacisk na nawilżanie, delikatne natłuszczanie i ochronę by nie straszny był mróz czy śnieg. Dziś właśnie kilka słów o takim kosmetyku, który mimo, iż do cery bardzo suchej świetnie się spisuje na mojej mieszanej.
![]() |
Źródło Chciałam dodać swoje zdjęcie, ale światło było słabe i nie wyszło najlepszej jakości. Stąd fotografia zaczerpnięta z sieci.
Na opakowaniu znajdziemy następujące informacje oraz skład:
Kremowy żel przeznaczony jest do cery bardzo suchej i pozbawionej swojej naturalnej elastyczności. Na co dzień nie mam z tym najmniejszego problemu, zawsze miałam cerę mieszaną więc teoretycznie kosmetyk nie jest dla mnie przeznaczony. Jednakże teraz w okresie późnej jesieni i zimy moja skóra stała się sucha, łuszcząca i napięta. Nie jest to miłe w dotyku, bariera ochronna skóry została naruszona a mi wieczorne mycie twarzy innymi specyfikami sprawiało dyskomfort. Stąd narodził się pomysł by sięgnąć po kosmetyk przeznaczony dla skór suchych, wrażliwych.
Po Iwostin Lipidię sięgam codziennie wieczorem. Po demakijażu oczy płynem lub mleczkiem myję całą twarz kremowym żelem i spłukuję wodą. Produkt nawilża tak dobrze, że czasem zapominam o nałożeniu kremu na noc. Kosmetyk nie pieni się wcale, przypomina gęsty krem do twarzy, pachnie specyficznie jak kremy apteczne do zadań specjalnych. Nałożony na twarz przypomina maseczkę. Spłukuje się łatwo, dobrze oczyszcza z codziennych zanieczyszczeń, ale nie zmywa dokładnie makijażu. Nie jest to dla mnie w żadnym wypadku wada, bo kosmetyk przecież nie jest przeznaczony do zmywania makijażu. Kosmetyk można stosować nie tylko na twarz ale i na całe ciało. Ja jeszcze nie próbowałam ale chyba przeznaczę go tylko do mycia twarzy.
|


-
Monika Kosmetyka
-
Wielki Kufer
-