INNE

Ziaja Ulga na noc – krem ujędrniający, redukujący podrażenienia

Co sobie myślisz na temat kosmetyków redukujących podrażnienia? Że są ciężkie, tłuste, tworzą grubą warstwę ochronną przed zanieczyszczeniami i wpływem środowiska? Jeśli tak, to już dziś mogę cię zapewnić, że nie wszystkie kosmetyki dla skóry wrażliwej takie są. Doskonałym dowodem na to jest krem Ziaja Ulga na noc, który ma za zadanie ujędrniać skórę i redukować podrażnienia.
Kilka słów od Producenta:
Nawilżająca, bogata w substancje czynne emulsja o wysokiej aktywności
łagodzącej i ujędrniającej. Zapewnia bezpieczeństwo stosowania, działa
jak kojący kompres, zawiera tylko niezbędne składniki receptury.

preparat hypoalergiczny, bezzapachowy
0% barwników
0% silikonów
0% olejów mineralnych
minimalna bezpieczna ilość konserwantów
testowany pod kontrolą dermatologiczną

Skład:
Pojemność/Cena: 50 ml/ ok 12 zł
Jako posiadaczka cery mieszanej skłonnej do podrażnień obawiałam się, że krem Ziaja Ulga owszem zredukuje podrażnienia, ale przy okazji zapcha moją buzię. Podeszłam do jego stosowania bardzo ostrożnie. Spodziewałam się gęstej, tłustej konsystencji oblepiającej twarz, ciężkiego kremu, po którym cała twarz świeci się niemiłosiernie. Jakież było moje zdziwienie kiedy okazało się, że krem na noc ma bardzo lekką konsystencję
Krem Ziaja Ulga jest koloru białego, ma bardzo lekką wodnistą konsystencję i błyskawicznie się wchłania. Twarz absolutnie nie jest obciążona, tłusta czy zapchana. Po kremie Ziaja Ulga nie miałam żadnych niespodzianek na twarzy, a wszelkie podrażnienia zostały zniwelowane! Każdego dnia rano cieszę się elastyczną i gładką cerą bez podrażnień.
Opakowanie kremu jest typowo ziajowe – praktyczny plastikowy słoiczek zamykany zakrętką. Poręczne opakowanie mieści się w każdej kosmetyczce i ładnie prezentuje na półce. Jedyne co mi trochę przeszkadza to kartonowe opakowanie i plastikowa podstawka w środku. Uważam, że nie potrzebnie generujemy w ten sposób nadmiar śmieci, bo i tak po rozpakowaniu kremu pudełko i podstawka lądują w koszu.
Krem jest bardzo wydajny, ale już dziś wiem, że jak tylko skończę otwarte opakowanie kupię Ziaję Ulgę na noc ponownie. W zapasach mam również krem Ziaja Ulga na dzień. Ciekawe czy będzie równie dobra jak Ulga na noc.
  • K.

    mam identyczne przemyślenia na temat tego kremu jak Ty 🙂 nawet nie podejrzewałam, że tak się sprawdzi! 🙂

  • ja w takim razie musze koniecznie zaopatrzyć się w ten krem!!
    ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
    pozdrawiam;*
    OLA

  • Będę musiała popatrzeć na niego przy okazji 🙂

  • Będę musiała go spróbować 🙂

  • używam wersji na dzień ale mam średnie odczucia, nawilża, jednak strasznie denerwuje mnie błyszczenie cery

  • Lubię kremy ziaji, ten też widzę godny wypróbowania!

  • O tak, u mnie też się świetnie sprawdził! 🙂
    A ten na dzień był jak dla mnie zbyt treściwy, przy mojej mieszanej cerze.

  • po ziaji zawsze moja twarz jest nawilżona, ale strasznie się świeci .. czasami ziaja nawet zapycha ..

    • o tak, podpisuję się 🙂 miałam te same doświadczenia

Facebook
Przeczytaj poprzedni wpis:
Wszyscy mają Bingo Spa – mam też i ja!

Marka Bingo Spa jest wielu dobrze znana i zbiera wiele pozytywnych opinii. Ja dopiero się z nią zapoznaję, ale już...

Zamknij