-
Drożdże selenowe z dodatkiem pyłku kwiatowego – GAL – na pomoc wypadającym włosom, łamliwym paznokciom, problemom skórnym i przemęczeniu.
Lubię szperać w internetowych aptekach. Wpisuję przypadkowe hasła i sprawdzam co wyskoczyło. Ciekawsze produkty zapisuję na listę albo kupuję od razu. Dzięki temu w moim posiadaniu mam kilka cennych perełek, o których nigdy wcześniej nie wiedziałam. Tak jest np z drożdżami selenowymi z dodatkiem pyłku kwiatowego z firmy GAL. Źródło Znalazłam je przez zupelny przypadek wpisując w wyszukiwankę na doz.pl hasło pyłek. Śmieszne, ale prawdziwe :). Nie zastanawiałam się długo i ostatecznie kupiłam je a aptece Gemini za 6,99 (klik) Przeznaczenie: Preparat stanowi połączenie drożdży zawierających selen oraz pyłku kwiatowego. Pomaga zwalczyć osłabienie, podnosić witalność, wzmocnić naturalne procesy obronne organizmu, a także poprawić strukturę oraz wygląd włosów i paznokci. Produkt zalecany jest dla osób…
-
Odżywka Ultra Doux – owoc granatu i drożdże piwne – totalna porażka
Z dzieciństwa pamiętam szampony Ultra Doux. Pachnieły niesamowicie, miały fajne kolorowe opakowania, a włosy po umyciu były miękkie i puszyste. Zaciekawiona nową serią – granat i drożdże piwne kupiłam odżywkę. Niestety to był duży błąd. Co przeczytamy o tym kosmetyku w sieci? Nowa receptura Garniera dla włosów pozbawionych energii. Innowacyjna formuła odżywki do włosów cienkich łączy dwa naturalne składniki: drożdże piwne i granat, nadając włosom objętość i energię. Dostępność: praktycznie wszędzie – drogerie stacjonarne, internerowe, hipermarkety i sklepy spożywcze Cena/Pojemność: ok 9 zł /200ml Skład: Link do KWC – KLIK Moja ocena: Odżywka potwornie skleja i przetłuszcza włosy. Nakładałam naprawdę niewiele na pasma, a i tak po wysuszeniu miałam posklejane…
-
Marzec – miesiącem paznokci czyli codziennie piję drożdże!
Niedawno zakończyła się akcja Luty-miesiącem paznokci. Teraz przedłużyłam akcję na marzec, ale by uzyskać lepsze efekty chciałam dbać o paznokcie także od środka. Naczytałam się o przeróżnych suplementach, ale tak naprawdę nic mnie nie przekonywało w 100%, póki nie natrafiłam na blogu Anwen na ten wpis – KLIK. Co prawda cała akcja dotyczyła włosów i odbyła się już dość dawno, ale nic nie stoi na przeszkodzie by ją zacząć i teraz! Poza tym przecież witaminy zawarte w drożdżach pomogą nie tylko włosom, ale i skórze i paznokciom, więc gra warta jest świeczki. Dziś wypiłam 3 kubek drożdżowego napoju i powiem Wam, że nie jest źle. Drożdże przyrządzam jak pisze Anwen…