
Nagradzamy zużywanie część 2 czyli moja skarbonka powiększyła się o kolejne pieniądze!
Ostatnio nie mam na nic czasu. Dodatkowo przesilenie wiosenne daje się we znaki i już ok 20 jestem tak zmęczona, że najchętniej poszłabym spać. Dlatego też przez ostatnie kilka dni nie ukazał się ani jeden wpis na blogu. Bardzo was przepraszam i obiecuję poprawę. Dziś natomiast pochwalę się kolejnymi zużyciami w ramach akcji – Nagradzamy zużywanie. To już drugie podsumowanie. Kto jeszcze nie dołączył – zapraszam!
Udało mi się zużyć kolejnych 8 opakowań. Jestem bardzo zadowolona i zaskoczona, że uzbierało się ich aż tyle. Razem z poprzednimi, które pokazywałam w 1 podsumowaniu jest już 13 zużyć.
Co udało mi się wykończyć?
1. Żel do mycia twarzy Pollena Eva z koniczyną – recenzowałam TU
2.Szampon Joanna z apteczki Babuni – polecam, jest delikatny dla włosów, cudownie pachnie mlekiem i miodem
3.Olejek pod prysznic melon i gruszka Isana – fajny, niedrogi żelik
4. Olej arganowy Biochemia Urody – wkrótce ukaże się video-recenzja, bardzo go lubię
5. Olej kaktusowy do włosów Vatika – lubię i służył moim włosom, trochę przeszkadzał mi potem intensywny zapach
6. Żel do higieny intymnej z wyciągiem z kory dębu – jestem mu wierna od lat. Jest bardzo wydajny i niedrogi. Nie uczula i nie podrażnia skóry
7. Żel pod oczy z wyciągiem z rumianku Floslek – opisywałam go TU
8. Hydrolat oczarowy z Biochemii Uroda – bardzo go polubiłam, teraz używam lipowego.
To kolejne uzbierane 40 zł do skarbonki. Jesteście ciekawi co za to kupiłam?


-
Kamila Konarska
-
Anonimowy
-
Rincewind99
-
Monika dz.
-
KasiaS1980
-
Kamila
-
Banshee Madness
-
Katarzyna kobieceszufladki