Nawilżający szampon aloesowy Equilibra – linia NATURALE

Wyobraź sobie idealny szampon tylko z naturalnych składników. Jakie ma być według ciebie? Mój idealny szampon to kosmetyk lekki dla włosów, nie obciążający ich. Jego głównym zadaniem jest delikatnie ale skutecznie umyć włosy, pozostawić je długo świeże i puszyste. Po takim kosmetyku włosy powinny być lśniące i dobrze się układać. Szampon nie może zawierać drażniących składników, bo jestem uczulona na wszelkiego rodzaju SLS i SLES. Musi pachnieć delikatnie ale przyjemnie i fajnie gdyby zapach zostawał dłużej na włosach. Dobrze by było gdyby był przeznaczony dla całej rodziny, aby mógł korzystać z niego mój mąż. Ideały podobno nie istnieją a jednak!

Przedstawiam ci nawilżający szampon z dużą, bo aż 20% zawartością aloesu. To szampon Equilibra z serii Naturale. Oprócz aloesu jest też wyciąg z pokrzywy, który wzmacnia włosy. Co jeszcze? Proteiny pszeniczne, które wzbogacają i wzmacniają strukturę włosa, ekstrakt z siemienia lnianego, który wzmacnia i odżywia. Jest też gliceryna roślinna: zapewnia miękkość, blask, wzmacnia i wygładza. Szampon bez spieniających środków drażniących takich jak SLS czy SLES. Jestem na te składniki uczulona, więc tym bardziej cieszę się, że jest szampon bez tych substancji.

Producent szczyci się bardzo dobrym składem i rzeczywiście ma czym, bo szampon zawiera aż 98% naturalnych składników. To naprawdę świetny wynik! Mało firm może się pochwalić tak dobrym składem szamponu.

Skład:

Składniki: Aqua (Water), Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Cocoamphoacetate, Glycerin, Urtica Dioica (Nettle) Leaf Extract, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Parfum (Fragrance), Potassium Sorbate, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Citric Acid, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Dehydroacetic Acid.

Szampon zużyłam tydzień temu, więc miałam wiele okazji by wyrobić sobie na jego temat opinię. Bardzo dobrze mi się nim myło włosy, przedłużał o jeszcze jeden dzień świeżość, więc w przypadku moich włosów mogłam je myć co 3 dzień. To dla mnie bardzo dobry wynik, bo miałam styczność z szamponami, po których włosy musiałam myć codziennie. Pięknie, ale delikatnie pachniał i zostawiał delikatny aromat na pasmach włosów. Od ponad roku zapuszczam włosy i obecnie sięgają już prawie do łopatek. Zwracam więc szczególną uwagę na to jak kosmetyki, które stosuję wpływają na stan skóry głowy i włosów. Szampon Equilibry zostawiał je w bardzo dobrym stanie, włosy były puszyste i dobrze się układały. Było ich optycznie więcej i były gładsze niż po innych produktach.

Och jestem tym produktem zachwycona! Żywię do tego szamponu mnóstwo pozytywnych emocji, bo dawno nie spotkałam tak fajnego produktu z tak dobrym składem. No gorąco was zachęcam do spróbowania szamponu aloesowego. Myślę, że też się nim zachwycicie.