Mój sposób na jędrną i zdrową skórę.

Jestem osobą żyjącą w ciągłym biegu. Wszędzie mnie pełno i cały dzień mam wypełniony różnymi obowiązkami. Tym bardziej cenię sobie wolny czas, który przeznaczam na domowe SPA, sen i zdrowe odżywianie. To bardzo ważne, aby znaleźć w tym szalonym świecie czas tylko dla siebie, swojego ciała i duszy. Dziś chciałabym pokrótce opisać wam jak wygląda mój sposób na jędrną i zdrową skórę. 

blogozwierzetach.pl

Po pierwsze: ODŻYWIANIE

Prawda jest taka, że nawet najdroższymi kosmetykami nie jesteśmy w stanie zapewnić sobie tylu witamin i składników mineralnych, co dobrą i zbilansowaną dietą. Ważne jest zdrowe, bogate w witaminy i zróżnicowane czasowo odżywianie. Świeże warzywa i owoce od lokalnych sprzedawców, nabiał i mięso bez chemicznych dodatków i ze sprawdzonego źródła. Pełnoziarniste pieczywo, nie z pieca w hipermarkecie, ale z małej zaufanej piekarni. Unikam chemii w żywności jak mogę i głęboko wierzę w to, że moje poszukiwania zdrowego i naturalnego jedzenia, często naprawdę czasochłonne  – mają sens. Przestrzegam też godzin posiłków. Jem mniej a częściej. Nie zapominam też o regularnym nawadnianiu organizmu wodą i naturalnymi sokami. 

poradynazdrowie.pl

Po drugie: SEN

Nic tak nie regeneruje organizmu jak długi, bezpieczny sen. Celebruję czynność wyciszenia się i kładzenia do łóżka dość wcześnie. Nie zawsze jest łatwo, bo jest tyle do zrobienia i problemy z pracy i życia prywatnego pukają, chcąc zabrać mi sen z powiek. Ale od czego jest relaksacyjna muzyka, wyciszająca medytacja i myślenie jedynie o pozytywnych rzeczach… Podczas snu nasz organizm się regeneruje, skóra odpoczywa i odmładza się.  Staje się bardziej jędrna, elastyczna. Regularne wysypianie się odejmuje nam lat, pomaga w walce z różnymi dolegliwościami. Dzięki temu jesteśmy zdrowsi i bardziej szczęśliwi. 

eko-miszmasz.pl

Po trzecie: WŁAŚCIWA PIELĘGNACJA

W codziennej pielęgnacji, podobnie jak w przypadku żywności mówię STOP chemii i sztucznym barwnikom. Mówią: „jesteś tym co jesz” a ja dodaję ” jesteś także tym, co w siebie wcierasz”. Pochodne ropy nafrowej, parabeny, sztuczne aromaty i barwniki atakują nas z każdej strony. Od tego biorą się alegrie, astma, wypadające włosy… Ja staram sie z tym walczyć. Jestem stałą bywalczynią w sklepach zielarskich, sama zbieram i suszę zioła. Kręcę kremy, mydła, robię toniki, peelingi i maseczki. Dla siebie, dla rodziny, na warsztatach kosmetycznych, które prowadzę, także dla innych. Tylko na bazie naturalnych, nieprzetworzonych składników. Uwielbiam masła: shea, kokosowe, oliwne, makadamia. Naturalne glinki i ziołowe napary. Może to dla niektórych stare, już niemodne rytuały, a ja odkrywam w nich tajemnicę pięknej i zdrowej skóry. 

bodyinfo.pl

Po czwarte: SPORT

Mimo zabiegania staram się kilka razy w tygodniu ćwiczyć: joga, rower czy nawet krótka seria ćwiczeń ogólnorozwojowych wprawiają mnie w dobry nastrój. Pozbywam się stresu skumulowanego w mięśniach, dbam o kondycję i sprawność fizyczną. Czasem wystarczy naprawdę 10 minut  by kolejnego dnia czuć się dużo lepiej.

Myślę, że wszystkie z wyżej wymienionych punktów są równie ważne by zachować zdrową i jędrną skórę. Jeśli zaniedbamy którąś z dziedzin, prędzej czy później odczujemy dyskomfort i może okazać się, że jest już zbyt późno na odrobienie strat. Zatem do dzieła!

A jaka jest wasza metoda na jędrną i zdrową skórę?