
Balsam ultranawilżający – Extra Soft – Eveline
Lato lato i już po lecie. Dziś mamy pierwszy dzień jesieni i jedyne co zostało to letnia opalenizna i wspomnienia. Mimo, że upały dawno nas opuściły to trzeba nadal dbać o skórę po lecie. Do tego wybrałam lekki balsam ultranawilżający od Eveline. Jak się spisuje? Zapraszam!
Co na jego temat znajdziemy na opakowaniu?
Składniki aktywne:
– Kwas hialuronowy – precyzyjnie wiąże się ze strukturami naskórka, dając uczucie głębokiego nawilżenia i ukojenia. Skutecznie chroni przed wysuszeniem i intensywnie wygładza skórę.
– Masło shea – podobnie do naturalnych lipidów skórnych przeciwdziała wysuszeniu i utracie wody. Intensywnie regeneruje naskórek i zmniejsza uczucie szorstkości.
– Olej kokosowy – posiada silne właściwości odżywcze i nawilżające. Doskonale chroni przed szkodliwym działaniem środowiska zewnętrznego.
– Urea (mocznik) – składnik aktywny, który na długo nawilża skórę i reguluje funkcję prawidłowego złuszczania naskórka.
– Witaminy A + E + F – hamują proces starzenia, poprawiając elastyczność i miękkość naskórka.
– Kwas hialuronowy – precyzyjnie wiąże się ze strukturami naskórka, dając uczucie głębokiego nawilżenia i ukojenia. Skutecznie chroni przed wysuszeniem i intensywnie wygładza skórę.
– Masło shea – podobnie do naturalnych lipidów skórnych przeciwdziała wysuszeniu i utracie wody. Intensywnie regeneruje naskórek i zmniejsza uczucie szorstkości.
– Olej kokosowy – posiada silne właściwości odżywcze i nawilżające. Doskonale chroni przed szkodliwym działaniem środowiska zewnętrznego.
– Urea (mocznik) – składnik aktywny, który na długo nawilża skórę i reguluje funkcję prawidłowego złuszczania naskórka.
– Witaminy A + E + F – hamują proces starzenia, poprawiając elastyczność i miękkość naskórka.
Cena/Pojemność: 16 zł / 500 ml
Dostępność: drogerie osiedlowe i internetowe
Skład:
Plusy:
+ balsam bardzo szybko wchłania się w skórę
+ ma przyjemny choć trudny do określenia zapach
+ pompka dozuje odpowiednią ilość kosmetyku
+ balsam jest średnio gęsty, bardzo dobrze rozprowadza się na skórze
Minusy:
– mam jedno zastrzeżenie: balsam pozostawia na skórze warstwę. Nie jest ona ani lepka ani tłusta, tylko taka jakby ochronna. Mi to średnio odpowiada, ale nie jest to na tyle irytujące bym zrezygnowała z dalszego stosowania czy ponownego zakupu.


-
little sunshine.