INNE

Krem do rąk o zapachu brazylijskiego orzecha – Oriflame

Kremy do rąk to moja mania. Muszę mieć przy sobie przynajmniej jedną tubkę, kolejną w pracy i przy łóżku. Pisałam o tym nie raz i nie raz jeszcze napiszę. Ważne jest dla mnie, aby krem trzymany w torebce czy na biurku szybko się wchłaniał i dobrze nawilżał, a ten przy łóżku działał odżywczo na skórę dłoni. Jak spisał się krem z Oriflame o zapachu brazyliskiego orzecha? Zaparszam!

Co można o kremie przeczytać w sieci?

Szybko wchłaniający się, rozkoszny krem do
rąk zapobiegający przesuszaniu się skóry. Z olejem z orzecha
brazylijskiego, który nawilża dłonie i gliceryną, która zatrzymuje
wilgoć w skórze. Wygładza i zmiękcza dłonie, pozostawiając na nich cudny
orzechowy zapach. 
Cena/Pojemność: w katalogu 9,90, w promocji ok 6,90 / 75 ml
Dostępność: katalog Oriflame, aukcje internetowe
Skład:
Plusy:
+ krem szybko się wchłania
+ nie pozostawia tłustej warstwy
+ ładnie pachnie, choć zapach z początku bardzo mnie drażnił
+ jest lekki, idealny na lato
Minusy:
– krem dla niektórych może być za lekki i za mało nawilżający
– zapach może być dla niektórych mdły i/lub drażniący 
– cena 9,90 za taki krem jest zbyt wygórowana 
Podsumowując: Kremu więcej nie kupię. Jest dużo więcej lepszych i tańszych kremów do rąk o podobnych właściwościach i zapachu. 
A Wy macie/ miałyście ten krem? Jakie są wasze opinie i spostrzeżenia? 
 
  • dla mnie wszystkie kremy do rąk oriflame są perfumowane i za słabe 😛

    • Miałam tylko ten z Oriflame więc w tej kwestii się nie wypowiem. Z Avonu natomiast żaden krem nie przypadł mi do gustu – sama gliceryna…

  • Dokładnie tak to nie raz jest zapach podziała na nasze zmysły a działanie schodzi na dalszy plan ale u nas kobiet nie raz tak poprostu jest 🙂 sama to bardzo dobrze znam 🙂

  • Ha, chciałam kupić kiedy moje dłonie potrzebowały dużego nawilżenia. Dobrze, że nie kupiłam 😉 dobrze wiedzieć 😛

    • No niestety czasem zapach nas skusi a krem okazuje się nic nie warty.

  • Nie miałam tego kremu i raczej nie zaopatrzę się w niego 😉

  • ja lubię Biedronkowe kremy do rąk lub Isany 😉

  • kusił, ale nie kupiłam 🙂

  • Ja go jeszcze mam i dokładnie to samo o nim myślę. Bardziej polubilam te owocowe kremy Oriflame 🙂

    • Nie miałam kremów owocowych z Oriflame. bardzo za to lubię kremy Kamill i z Isany.

Facebook
Przeczytaj poprzedni wpis:
Spotkanie Trójmiejskich Blogerek – we wrześniu nietypowo!

Mam wrażenie, że Blogerki z Trójmiasta są jedną z najbardziej aktywnych grup w Polsce pod względem spotkań. U nas ciągle...

Zamknij