INNE

Krem do rąk glicerynowo-cytrynowy – ANNA

Zima, zima… U mnie już biało i lekki mrozik szczypie w nos. Niby fajnie, bo już święta za pasem, ale ja wciąż nie mogę rozstać się z wakacjami i ciepłem. Na poprawę humoru smaruję od jakiegoś czasu dłonie cytrusowym kremem do rąk z firmy Anna. O jego bracie – kremie aloesowym z witaminami A+E pisałam tutaj, a dziś słów kilka o wersji cytrynowej kremu.
Kilka słów od Producenta:

Krem do rąk glicerynowo – cytrynowy z silikonem i prowitaminą B5 działa pielęgnacyjnie i ochronnie. Dzięki zawartości prowitaminy B5 nawilża i wzmacnia naskórek. Łatwo się wchłania i natłuszcza skórę. Systematycznie stosowany chroni ręce przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych.
Skład:
 
  
Krem do rąk cytrynowy ANNA zamknięty jest w poręcznej estetycznej
tubie o pojemności 75 ml z zakrętką. Konsystencja kremu jest lekka i o
przyjemnym świeżym cytrusowym zapachu. Kosmetyk bardzo szybko się wchłania, nie pozostawiając na dłoniach lepkiej i nieprzyjemnej warstwy.
 
 

Mimo lekkiej konsystencji krem doskonale nadaje się na zimową porę, kiedy skóra dłoni jest bardziej wymagająca. Dłonie po aplikacji są miękkie, naskórek elastyczny a świeży zapach cytrusów działa jak aromaterapia dla zmysłów. Cytrynowy zapach utrzymuje się na skórze naprawdę długo.
 
Krem jest doskonały dla osób pracujących w biurze i dla wszystkich tych,
którzy zaraz po aplikacji chcą wrócić do pracy/zajęć domowych. 
Krem jest dostępny na doz.pl – KLIK, a także w drogeriach.
  • nie miałam go unikam raczej kremów do rąk z cytryną ponieważ cytryna rozjaśnia skórę a mnie na razie tego nie trzeba 😉
    polecam kremy anida 😉
    pozdrawiam

    • Tak to prawda, że cytryna ma właściwości wybielające, ale mi to nie przeszkadza. Bardzo podoba mi się zapach cytrusów w kremie, który teraz zimą działa jak aromaterapia 😉

  • Muszę go znaleźć 😀

    • Na pewno znajdziesz ten krem w aptekach doz.pl, można zamawiać internetowo. 😉

Facebook
Przeczytaj poprzedni wpis:
Brzoskwiniowy tonik oczyszczajaco-matujący Pollena Eva

Choć nie jestem już nastolatką, czasem zdarza mi się kupić jakiś kosmetyk przeznaczony dla wieku 18+. Są to przede wszystkim...

Zamknij