
Moje kolejne lutowe zakupy – Rossmann
Mimo, iż obiecałam sobie zużywać 2 razy więcej niż kupuję to jakoś mój rozsądek dziś nie działał kiedy wkładałam do koszyka kolejne kosmetyki. Weszłam do Rossmanna tylko coś sprawdzić a kupiłam:
- szampon Isana do włosów rudych z wyciągiem z henny i granatem
- szampon Baby Dream z rumiankiem – ma bardzo dobry skład, bez SLS i parabenów
- Krem Isana z mocznikiem 5%, zawsze chciałam go wypróbować, a teraz w czasie mrozów mam ku temu dobrą okazję.
- Krem do ciała z oliwą z oliwek 500 ml – bardzo lubię ten balsam za jego gęstą konsystencję, super sprawdza się zimą, a że był w promocji to…. same rozumiecie.
W niedługim czasie, jak tylko troszkę poużywam te kosmetyki – napiszę recenzję. Zapraszam!


-
Anonimowy