
Dezodorant w kulce Kwiat bawełny z Indii Yves Rocher – dezodorant, nie antyperspirant!
Cześć Dziewczyny!
Od dawna poszukuję dezodorantu/antyperspirantu, który nie bedzie zawierał soli glinu i podrażniających składników. Niedawno wpadła w moje ręce kulka Yves Rocher o delikatnym zapachu kwiatu bawełny (jest to dezodorant). Zapach piękny, bardzo przyjazny skład – w sam raz dla podrażnionej skóry pod pachami. Czy sprawdził się w stresujących sytuacjach? Zapraszam na dalszą część postu!
Co przeczytamy na stronie Yves Rocher:
Dezodorant bez alkoholu, o delikatnym, subtelnym zapachu kwiatu Bawełny z Indii, zapewnia pełna ochronę przez 24h. Praktyczne opakowanie jest bardzo poręczne w użyciu. Łatwy w użyciu, reguluje proces pocenia się zachowując równowagę skóry – duża kulka pozwala szybko i łatwo nałożyć odpowiednią ilość produktu. Formuła wzbogacona o Aloe Vera chroni Twoja skórę.
Zalety produktu (wg producenta)
● Nie pozostawia śladów na skórze.
● Pozostawia delikatny i subtelny zapach.
● Formuła bez alkoholu.
● Ochrona przez 24h.
● Praktyczne opakowanie i końcówka roll-on.
● Reguluje procesy pocenia się.
Skład:
W składzie na samym początku oprócz wody jest sok z liści aloesu. Za to duży plus, bo skóra wrażliwa potrzebuje delikatnej pielęgnacji, a aloes działa zbawiennie. Dalej jest triethyl citrate czyli substancja dezodoryzująca, ograniczająca nieprzyjemny zapach potu, stosowana głównie w dezodorantach i antyperspirantach. Substancja ta jest stosowany w dezodorantach jako składnik zmniejszający powstawanie nieprzyjemnego zapachu w wyniku rozkładu potu. Jest to proces wywoływany aktywnością mikroorganizmów. Cytrynian trietylu preferowany jest przez bakterie jako zastępcze źródło węgla, jego rozkład bakteryjny prowadzi do powstania związków bezwonnych. (taką informację znajdziemy na kosmopedia.org) Za ten składnik też duży plus.
Ważną kwestią jest to, że produkt Yves Rocher to dezodorant w formie roll-on a nie antyperspirant. Wiele osób myli te dwa pojecia, myśląc, że jest to ten sam produkt. Dezodorant nie zamyka nam ujścia głuczołów potowych, wiec mamy prawo się pocić. Maskuje nieprzyjemny zapach, odświeża, łagodzi podrażnienia i tyle. Czytałam wiele negatywnych opinii na temat tego produktu i głównym zarzutem było to, że nie chroni przed poceniem. Rola dezodorantu jest inna, jeśli chcemy zatamować pocenie musimy użyć antyperspinrantu! Ja świadomie wybrałam ten produkt, ponieważ szukałam czegoś bardzo delikatnego. Niestety antyperspiranty Garniera i Dove wyrządziły wiele szkód mojej skórze pod pachami. Teraz szukałam czegoś naprawdę łagodnego.
Zalety dezodorantu (wg mnie)
● Bardzo delikatny dla skóry
● Pachnie bardzo subtelnie, nie kłóci się z perfumami.
● Nie zawiera alkoholu, podrażniajacych substancji
● Wygodne opakowanie z formą roll-on
● Dobra dostępność i cena
● Przy zwykłych, niestresujących sytuacjach i braku nadmiernej potliwości dezodorant spisuje się bardzo dobrze.
Wady dezodorantu (wg mnie)
● Jest to dezodorant więc nie zapobiega poceniu się
● Kulka miewa gorsze dni i wypływa z niej za dużo preparatu
● Trzeba chwilę odczekać aż przeschnie
Polubiłam tą kulkę, ale nauczona doświadczeniem używam naprzemiennie dezodorantu Yves Rocher i antyperspirantów. Jeśli wiem, że dzień będzie bardzo spokojny lub zaczyna się weekend daję mojej skórze odpocząć i stosuję dezodorant Yves Rocher. Jeśli natomiast spodziewam się stresujących sytuacji, zabezpieczam się antyperspirantem.
Znacie ten dezodorant? Jakie macie doświadczenia?


-
żaneta serocka
-
themakeupdrawers
-
Laola20