
Orzeźwiajacy arbuz czy pobudzające mango? Soczyste żele pod prysznic Dermacol Aroma Virtual
Lato, kocham lato!! Uwielbiam tą porę roku za wielobarwność, soczyste owoce i dużo dużo słońca! O tej porze roku wybieram też owocowe kosmetyki i ciepłe, letnie kolory w makijażu. Dziś chcę wam zaprezentować 2 soczyste i bardzo apetyczne żele pod prysznic znanej czeskiej marki Dermacol – orzeźwiający żel pod prysznic o zapachu arbuza i pobudzający zmysły żel – o zapachu mango.
Opakowanie:
Oba żele są w bardzo poręcznych i miękkich tubach, świetnie leżą w dłoni, a w łazience stoją na głowie. Dozownik w tubach jest na tyle duży, że wypuszcza wystarczającą ilość żelu i na tyle mały, że kosmetyk nie cieknie bokiem. Design na opakowaniach jest bardzo apetyczny, na sam widok cieknie mi ślinka ;-). Tuby są kolorowe i niestety ciężko zobaczyć ile kosmetyku jeszcze pozostało. Na szczęście produkty są bardzo wydajne, więc starczą na długi czas. Niewielka ilość kosmetyku wytwarza dużą ilość piany, wystarczającą do umycia całego ciała.
Działanie:
Oba żele bardzo dobrze myją i pielęgnują skórę, nie wysuszając jej. Ja po umyciu nie odczuwam już potrzeby użycia balsamu nawilżającego. Zapach owocowych żeli jest naturalny, soczysty, wspaniały! Dosłownie tak jakbyśmy miały świeżo zrobione koktajle czy musy owocowe przed nosem. Nie wyczuwam w zapachu nic chemicznego czy drażniącego nos. Żel o zapachu mango pachnie soczystym i dojrzałym owocem mango, ale wyczuwam też nutkę kwaskowatych cytrusów. Z kolei żel o zapachu arbuza pachnie owocową gumą do żucia albo lodami arbuzowymi. Oba produkty są pyszne, szkoda tylko, że niejadalne. Po kąpieli aromat kosmetyku wypełnia całą łazienkę, a zapach na skórze jeszcze długo się utrzymuje. Żeli używam naprzemiennie w zależności od tego, na który mam większą chęć. Są idealne w okresie letnich upałów kiedy mamy ochotę na słodką kąpiel oraz w zimne, deszczowe dni kiedy chcemy powspominać szalone wakacyjne chwile.
Cena za tubę żelu waha się w zależności od wersji zapachpwej od 7,50-9,00 zł za 250 ml. Uważam, że jest adekwatna do ilości i jakości kosmetyku.
Skład:
![]() |
Na górze skład żelu o zapachu Mango, na dole skład żelu o zapachu Arbuza. |
Parząc na skład widzimy m.in. nawilżającą glicerynę, ekstrakt z papai w przypadku żelu o zapachu mango i wodę z melona w wersji arbuzowej.
Dostępność: sklepy internetowe
Dermacol ma w swojej ofercie jeszcze inne warianty żeli pod prysznic. O pistacjowym pisałam TUTAJ. Do wyboru jeszcze oprócz tego jest winogrono z limonką, jaśmin tybetański, czarna czereśnia, karaibski żel z olejkiem kokosowym, żel truskawkowo-rabarbarowy i o zapachu belgijskiej czekolady z pomarańczami. Dodatkowo możecie kupić balsamy do ciała o tych samych zapachach i stworzyć swój własny wakacyjny duet.
Jeśli lubicie takie letnie koktajle owocowe nie tylko w postaci musów do zjedzenia, ale także w postaci kosmetyków do pielęgnacji ciała, to zachęcam was do wypróbowania tych dwóch żeli pod prysznic. Mi oba przypasowały jednakowo i nie umiałabym powiedzieć, który polubiłam bardziej. Po prostu używam ich naprzemiennie w zależności od nastroju. Z pewnością skuszę się na kolejne wersje zapachowe żeli Dermacol. Myślę, że tym razem będzie to winogrono z limonką i karaibski żel z olejkiem kokosowym. Jestem ciekawa tych kokosoych aromatów i połączenia słodkich winogron z kwaśnymi limonkami.
Znacie żele pod prysznic Dermacol, używaliście ich? Macie swoje ulubione owocowe kosmetyki, które stosujecie szczególnie latem?

-
Ika
-
Anomalia i Radi
-
Natalia ciszaaaaa
-
Wdowa Po Stalinie
-
Lakierowe Centrum Ekonomiczne
-
Agata Smaruje