
Mój pierwszy samodzielny olej do demakijażu – metoda OCM
Od wpisów i artykułów na temat
olejowego oczyszczania twarzy aż wrze w Internecie. Można znaleźć mnóstwo mniej
lub bardziej sprawdzonych artykułów, porad i przepisów na swój własny olej. Ja z
początku nie byłam do tej metody przekonana. Zniechęcała mnie tłusta powłoka na
twarzy i wyobrażałam sobie, że moja mieszana twarz tego nie zniesie pokrywając się
zaraz wypryskami. Jednak ciekawość zwyciężyła i za namową koleżanki Magdy zrobiłam
swój własny olej do demakijażu twarzy i oczu.
olejowego oczyszczania twarzy aż wrze w Internecie. Można znaleźć mnóstwo mniej
lub bardziej sprawdzonych artykułów, porad i przepisów na swój własny olej. Ja z
początku nie byłam do tej metody przekonana. Zniechęcała mnie tłusta powłoka na
twarzy i wyobrażałam sobie, że moja mieszana twarz tego nie zniesie pokrywając się
zaraz wypryskami. Jednak ciekawość zwyciężyła i za namową koleżanki Magdy zrobiłam
swój własny olej do demakijażu twarzy i oczu.
Jak go zrobiłam?
Potrzebna mi była buteleczka z
dozownikiem, więc wykorzystałam buteleczkę po ujędrniającym żelu z algami Avon
(tu recenzja żelu – KLIK). Składnikami oleju były: olej rycynowy zakupiony w aptece (cena ok. 5 zł ) i oliwka dla dzieci z Rossmanna (koszt ok.
9 zł). Bazą jest olej rycynowy, inne składniki można dobierać dowolnie, w
zależności od typu skóry. Zamieszczam link do spisu olejów do twarzy, które
mogą być składnikiem waszego olejku (KLIK). Proporcje do wykonania olejku
znalazłam na blogu Orlicy (KLIK).
dozownikiem, więc wykorzystałam buteleczkę po ujędrniającym żelu z algami Avon
(tu recenzja żelu – KLIK). Składnikami oleju były: olej rycynowy zakupiony w aptece (cena ok. 5 zł ) i oliwka dla dzieci z Rossmanna (koszt ok.
9 zł). Bazą jest olej rycynowy, inne składniki można dobierać dowolnie, w
zależności od typu skóry. Zamieszczam link do spisu olejów do twarzy, które
mogą być składnikiem waszego olejku (KLIK). Proporcje do wykonania olejku
znalazłam na blogu Orlicy (KLIK).
Wyszedł mi dwufazowy olejek,
który trzeba przed użyciem wstrząsnąć. Używam tej mieszanki od jakiegoś
tygodnia i jestem bardo zadowolona. Nie ma mowy o niedomytych oczach z tuszu, kredki
czy cieni. Resztki podkładu po całym dniu schodzą idealnie i skóra jest naprawdę dobrze oczyszczona.
W sumie nawet nie trzeba używać do mycia twarzy żelu, wystarczy tonik by zmyć tłustą warstwę, jeśli komuś ona
przeszkadza. Dzięki olejkowi mam dobrze oczyszczoną z zanieczyszczeń twarz i zmyty
makijaż. Nie naruszam warstwy lipidowej naskórka,
nie narażam na podrażnienia czy nadmierne wysuszenie skóry.
który trzeba przed użyciem wstrząsnąć. Używam tej mieszanki od jakiegoś
tygodnia i jestem bardo zadowolona. Nie ma mowy o niedomytych oczach z tuszu, kredki
czy cieni. Resztki podkładu po całym dniu schodzą idealnie i skóra jest naprawdę dobrze oczyszczona.
W sumie nawet nie trzeba używać do mycia twarzy żelu, wystarczy tonik by zmyć tłustą warstwę, jeśli komuś ona
przeszkadza. Dzięki olejkowi mam dobrze oczyszczoną z zanieczyszczeń twarz i zmyty
makijaż. Nie naruszam warstwy lipidowej naskórka,
nie narażam na podrażnienia czy nadmierne wysuszenie skóry.
Kosmetyk jest łatwy w wykonaniu i
naprawdę niedrogi, więc jeśli jeszcze nie masz własnoręcznie wykonanego olejku,
nie czekaj, bo naprawdę warto go mieć!
naprawdę niedrogi, więc jeśli jeszcze nie masz własnoręcznie wykonanego olejku,
nie czekaj, bo naprawdę warto go mieć!
Więcej an temat olejowego oczyszczania twarzy możecie przeczytać TU
Edycja:
Olejek do demakijażu bardzo dobrze oczyszcza twarz, ale olejek rycynowy przy dłuższym użyciu powodował zasinienie (zabarwiał) skóry pod oczami. Do kolejnej porcji olejku użyję jedynie naturalnych olejków: sezamowego, makadamia, oliwy z oliwek. Zrezygnuję jednak z rycynowego


-
Anonimowy
-
BogusiaM
-
Wielki Kufer
-
-
Yuliet
-
Wielki Kufer
-
-
ankas
-
Wielki Kufer
-
-
Aswertyna
-
Wielki Kufer
-