INNE

Gąbka celulozowa

Pisałam już o akcesoriach
przydatnych każdej kobiecie: masażer z wypustkami, żelowa maska na twarz, a dziś będzie kilka słów o gąbce z celulozy, która jest niezastąpiona
podczas zabiegów na twarz, szyję i dekolt. Gąbka wykonana jest w 100% z
celulozy. 
Gdy wyjmujemy ją z opakowania jest twarda, ale tuż po kontakcie w
wodą mięknie. Doskonale zbiera resztki maseczki, zmywa peeling, może też służyć
do mycia buzi. Zaletą gąbki jest jej chropowata powłoka, która dodatkowo
delikatnie peelinguje skórę, usuwając obumarły naskórek. Podczas zmywania
twarzy gąbką nie ma mowy o chlapaniu wokół czy marnowaniu wody. 
Gąbka jest
niewielkich rozmiarów, zmieści się do każdej kosmetyczki czy torebki. Jest
higieniczna w użyciu, można ją dokładne wypłukać z resztek kosmetyku. Po
wyschnięciu znów twardnieje. Ja kupuję celulozowe gąbki w Rossmannie  – 2 szt za około 5 zł. Jest to niewielki
wydatek w porównaniu z działaniem tego wynalazku. Co sądzicie o tym produkcie?
Może macie coś jeszcze innego co równie dobrze zmywa pozostałości maski czy
peelingu?
  • lubię nimi zmywać maseczki 🙂

  • uwielbiam te gąbki 😀

  • mam podobną 🙂
    czaję się na ściereczkę muślinową, ale nie wiem gdzie kupić 🙁 ponoć jest w TBS
    póki co używałam zwykłej pieluchy tetrowej hehe, fajna jest do wytarcia twarzy i ściereczek z mikrofibry, ale te nie przypadły mi do gustu 😉

    grzybka nie można karmić UHT, niestety 🙁

  • -A.

    Swoją gąbkę kupiłam w the body shop. Używam jej od kilku tygodni i teraz nie wyobrażam sobie bez niej codziennego mycia twarzy. Jest gładziutka i czysta. Jestem bardzo ciekawa, jak w porównaniu z nią działa szmatka muślinowa.

    • Szmatki muślinowej nie używałam, może czas spróbować. Jednak na youtube jest kilka filmików o niej. Myślę, że gąbka przeznaczona jest tylko do ścierania pozostałości po maseczce, kremie i ma właściwości peelingujące. Szmatka muślinowa zaś przyda się nie tylko do ścierania resztek ale też masażu twarzy czy okładów oraz delikatnej parówki na twarz podczas zabiegów. Zapraszam do obejrzenia filmiku Nieesi25: http://www.youtube.com/watch?v=8b9_f6ZwIso

  • Mam i również używam do zmywania peelingów czy maseczek z twarzy – nie znalazłam nic lepszego do tego celu, z resztą nawet szukać nie będę, bo spełniają swoją funkcję świetnie 🙂

    • Zgadzam się w pełni z Tobą. Jedyne czego można szukać to różnorodnych kolorów tych gąbek 🙂

  • bardzo przydatne są :-)!pozdrawiam ;*

    • Dokładnie tak. Poza tym, że zmywają resztki maski wykonują też peeling twarzy czyli mamy od razu zabieg 2 w 1

  • uwielbiam te gąbeczki, bardzo przydatne 🙂

  • Kiedyś używałam do zmywania maseczek, ale gdzieś ja zgubiłam 🙁

    • Gąbki dostępne są w Rossmannie, The Body Shop i na pewno w osiedlowych drogeriach.

  • muszę kupić . !

    • Koniecznie! Gąbka to duże ułatwienie w codziennej pielęgnacji.

  • O tak, to niezbędnik w mojej kosmetyczce. Nie wyobrażam sobie zmycia maseczek bez jej udziału.

    • Widzę, że jest więcej zwolnenniczek gąbek celulozowych!

  • używałam, ale jakoś nie przepadam:P sto razy lepiej sprawdza się ściereczka z mikrofibry – taka zwykła z biedronki za ok. 4zł, jest niebieska, kwadratowa w sam raz by zmyć jednym pociągnięciem wszelkie mazidła z twarzy:) później myjemy ją, suszymy i używamy dalej, 1-2 razy w tyg. proponuje wyprać:)

    • O dzięki za dobry pomysł! Może przy następnej okazji skuszę się na ściereczkę.

  • miałam i lubiłam 🙂
    ale teraz nie używam żadnych gąbek do twarzy, omijam zbiorowiska bakterii ze względu na wypryski itp. 🙂

    • Ja swoją gąbkę myję, żeby nie była zbiorowiskiem bakterii no i dość często wymieniam na nową.

  • również korzystam z rossmannowych gąbek celulozowych i muszę przyznać, że nie wyobrażam już 'zabawy' ze zmywaniem makijażu czy maseczki bez gąbki, to spore ułatwienie

    • Ja też nie rozstaję się z tą gąbką. Szybko zmywa się nią resztki maski czy peelingu i mam czas na inne rzeczy 🙂

Facebook
Przeczytaj poprzedni wpis:
Dotleniający krem matujący i zwężający pory z energią Q10 – Perfecta Cera Mieszana od Dax Cosmetics

Długo szukałam kremu matującego, który byłby na tyle silny, że moja cera nie będzie się błyszczała po godzinie lub dwóch...

Zamknij